Rzeka Odra
„Odra jest drugą rzeką Polski, zarówno pod względem długości (742 km) jak i powierzchni dorzecza (106 056 km2, co stanowi ok. 34% obszaru kraju). Jej obszar źródłowy znajduje się poza granicami państwa, na terenie Gór Oderskich należących do Republiki Czeskiej. Podobnie jak dorzecze Wisły, dorzecze Odry stanowi część zlewiska Morza Bałtyckiego. Uchodzi bezpośrednio do Zalewu Szczecińskiego…”
tekst pobrany z www.bzyk.pl
Odcinek jaki pragnę opisać rozciąga się od granicy Polski z Czechami, aż do Kędzierzyna Koźla (ujścia Kanału Gliwickiego) - jest to odcinek bardzo urozmaicony począwszy od wody prawie górskiej w Chałupkach do typowej nizinnej rzeki Kędzierzyn Koźle. Na odcinku od Chałupek do mniej więcej Ciska rzeka ta jest częściowo uregulowana, gdzie znajdziemy wiele wspaniałych miejsc na połów. Znajdują się tam setki opasek (główek ), gdzie w klatkach miedzy nimi są dobre łowiska białorybu (leszcza, karpia, karasia, płoci i jazia) oraz drapieżnika (sum, szczupak, sandacz). W nurcie bardziej możemy nastawić się na Brzanę, Klenie, Świnki i Bolenie… chodź czasem i sandacz albo sum się przytrafi. Rzeka bardzo często jest zarybiana naszymi pupilami, uciekinierami ze stawów hodowlanych. Są to Karpie, które bardzo często uciekają od naszych sąsiadów Czechów (w zeszłym roku udokumentowane zostało ponad 70 ton samego karpia i amura, które zwiały ze stawów hodowlanych).
Pierwszym odcinkiem, jaki odwiedzałem jest odcinek graniczny w Chałupkach, łowiłem tam brzany, klenie i okonie. Na odcinku tym trzeba zgłaszać się Straży Granicznej oraz pamiętać, że istnieje tam zakaz połowu nocą. Kolejnym odcinkiem jest odcinek w Raciborzu - jakoś nie przypadł mi do gustu, może dlatego, że jeździłem tam za mało.
Następnym odcinkiem rzeki jest ujście rzeki Rudy na wysokości miejscowości Turze, gdy woda jest wysoka ryba prawie zawsze wpływa tam w cofkę, jak również w klatki między główkami. Miejscowi oraz przyjezdni najczęściej nastawiają się na leszcze, brzany i sumy - nie są to giganty ale… czasem trafiają się pokaźne okazy.
Następnym dobrym łowiskiem są Dziergowice, gdzie miedzy opaskami można dobrze połowic leszcza, brzany, karpia i szczupaka (jest też dużo drobnej brzany i suma …udręka) nurt powoli się uspokaja, miejsce to zapomniane, ale piękne… lecz coraz więcej ludzi zaczyna się tam pojawiać
Kolejnym miejscem, gdzie łowiłem jest Cisek. Tam znów rzeka przyśpiesza i jest to ponownie typowa kraina brzany i świnki oraz wszystkich innych ryb. Cisek jest bardzo urokliwym miejscem, a w przy niskim stanie wody można brodzić i fajnie łowi się klenia na spinning oraz brzanę na Feddera. Poniżej Ciska znajduje się ujście Bierawy, nie wiem jak tam dojechać samochodem, wiec to ominę, ale jak wiadomo wszystkie dopływy i cieki wpadające do rzeki są najlepszymi łowiskami.
Następnym odcinkiem jaki często odwiedzałem jest Kędzierzyn Koźle, gdzie Odra jest przedzielona pierwszą śluzą, a właściwie dwoma. Rozdziela się na dwie Odry: Nową i Starą. Jest to port, tam rzeka jest już typowo nizinna, gdzie woda prawie stoi, a także nie ma już opasek i główek. Jest to bardzo dobre łowisko leszcza, sandacza, świnki i kleni oraz karpia - przed śluzą na wszystkich tych odcinkach bardzo dobrymi przynętami są rosówki, białe robaki, pellety różnego rodzaju i kukurydza oraz czereśnie lub wiśnie na klenia. Na sandacza dobry jest spinning i ogonek z uklejki… w poprzednich sezonach widziałem łowione tam brzany dochodzące do 80cm i więcej, ale jeszcze w czasie okresu ochronnego… i niestety dostawały w łeb. Dorodne leszcze, sandacze i sumy nie są rzadkością - ten odcinek jest bardzo rybny, ale powoli nasi mięsiarze go wykańczają a szkoda… W Koźlu łowimy do ujścia kanału gliwickiego poniżej jest już okręg opolski. Ten odcinek rzeki opiszę w późniejszym terminie.
Pozdrawiam Piotr Bogdanowicz

















